Pierwsza strona i coś mną szarpnęło. Był to pierwszy wpis bohaterki na
bloga a ja pomyślałam , że tak idealnie pasuje do mnie. Ja też straciłam
mamę, co prawda w wyniku innej choroby i obie byłyśmy sporo młodsze od
bohaterek ale jednak. Książkę mimo poruszenia trudnych tematów czyta się
nad wyraz lekko. Co najważniejsze ie nudzi. Jest wątek miłosny ale jako
coś pobocznego mimo, iż przewija się przez cały czas. Jest sporo
ciekawych detali które sprawiają, że czytelnik zaczyna się zastanawiać.
Choroba,śmierć, tęsknota rezygnacja z siebie, samotność, zdrada,
nadzieja czy nawet erotyzm... To wszyto znajduje się w tej jednej
książce. Nie będę opisywać o czym jest bo lepiej by każdy sam się
przekonał. Ja dodam tylko,że warto sięgnąć po tę pozycję która kończy
się cichą nadzieją będącą jak powiew wiosennego wiatru.
Wydawnictwo"Videograf"
Czytałem i zgadzam się z opinią.
OdpowiedzUsuń